Статистика ВК сообщества "Group Of Fans ПАВЕЛ ДЕЛОНГ/NEWS PAGE/PAWEL DELAG"
© С 2013 по н.вр. Официальная социальная сеть Фан-Группы ценителей таланта Павла Делонга
Количество постов 2 279
Частота постов 37 часов 58 минут
ER
112.46
Нет на рекламных биржах
Графики роста подписчиков
Лучшие посты
актер / павел делонг / pawel delag / paweł deląg / обаятельный мужчина / pavel delong / красивый мужчина / режиссер / продюсер /
W końcu dorwałem Vespa - i już nie odpuszczę ;)
/ vespa / skuter / fun / scooter / paweł deląg / pawel delag / павел делонг
/ vespa / skuter / fun / scooter / paweł deląg / pawel delag / павел делонг
2022 | Gałkowo Perlage Masters
/ paweł deląg / pawel delag / pawel delong / павел делонг
/ paweł deląg / pawel delag / pawel delong / павел делонг
павел делонг / pawel delag / paweł delag / талантливый мужчина / pavel delong / красивый мужчина / режиссер / продюсер / умный мужчина
Гостиница Le Domaine des Encourdoules
paweł deląg / pawel delag / pawel delong / павел делонг / актер / режиссер / продюсер
paweł deląg / pawel delag / pawel delong / павел делонг / актер / режиссер / продюсер
Фрагмент интервью Павла Делонга газете "Gazeta Krakowska" на русском и польском языке.
A fragment of Pavel Delong's interview with Gazeta Krakowska newspaper in Russian and Polish
Fragment wywiadu Pawłem Delągiem do „Gazety Krakowskiej” w języku rosyjskim i polskim/
А Вы, работая так интенсивно в России, не пренебрегали карьерой в польском?
- Все было наоборот. У меня здесь не было большого количества заманчивых предложений. А приходили они из-за границы. Сначала из Франции, потом из России, Украины и Белоруссии. Вот и получилось. В конце концов, мы всегда больше присутствуем там, где они хотят нас. Если бы у меня был выбор, я бы, конечно, выбрал более сбалансированную карьеру в Польше и за рубежом.
Сегодня многие зрители видят в Вас в первую очередь Виктора Еленского из сериала «Рrzyjaciółki». Прошло шесть лет с тех пор, как Вы появились в этом сериале. Вам нравится этот персонаж?
- Это не очень простой персонаж. Сценаристы наделили его непростыми чертами характера. А Виктор борется со своими собственными демонами. Но я определенно очень хорошо играю его в дуэте с Джоанной Лисовской. Мы только начинаем новый сезон. Джоасия — умная и крутая женщина с чувством юмора. Тот факт, что мы так долго оставались вместе, доказывает, что нам удалось создать подлинную связь на съемочной площадке.
"Przyjaciółki" - типично женский сериал. Тем не менее, Вы, кажется, чувствуете себя комфортно в этом сообществе. Откуда у вас такое понимание женской природы?
- Вы так думаете? Мне кажется, женщины сами себя до конца не понимают, не говоря уже о том, чтобы понять их нам, мужчинам, не столь развитым на уровне эмоционального интеллекта, как они. Я, конечно, шучу. Этот сериал в основном создают женщины: сценаристы и режиссеры. Следовательно, это показывает женский взгляд на мир. А мы, мужчины, просто пытаемся найти себя в этих рамках. Если получается - я этому очень рад.
Этот сериал увековечивает ваш образ любовника в польском кино. Вам трудно от него оторваться?
Я не думаю, что Виктор типичный любовник. Если внимательно посмотреть на мою фильмографию, то там очень много разных ролей. Особенно, когда речь идет о зарубежных фильмах. Например, недавно «Daria» или «Enemy Lines». Пожалуй, исключение составляет украинский сериал «Кава з кардамоном», в котором я играю типично романтического персонажа. Я думаю, что скоро вы сможете увидеть эту постановку в Польше. И только это будет в каком-то смысле моим возвращением к образу влюбленного, созданному два десятилетия назад в «Quo Vadis».
Речь идет в основном о сериалах. Почему польский кинематограф забывает про вас?
- Теперь гораздо больше происходит на маленьком экране - в первую очередь на потоковых платформах. К тому же, у нас актеры такие. Этот играет в сериалах, этот – в художественных фильмах, а этот – профессиональный развлекатель. Нас легко классифицировать. И тогда актеру ужасно трудно вырваться из такого амплуа. Однако это возможно. Примером того, кому это удалось, является Матеуш Дамецкий с фильмом «Furioza». СМИ пришлось ждать целых двадцать лет, чтобы признать его хорошим актером. Между тем он всегда был и является хорошим актером, только нам постоянно пытаются приклеить какие-то пластыри и запихнуть в какие-то ящики. Матвей умеет играть и комедийную роль - в русском сериале „Американец в Париже” он создал необыкновенно веселого персонажа. Он фантастический актер и классный человек. Так обстоит дело и с другими актерами. Нам просто нужен шанс показать свою универсальность.
Итак, где мы сможем увидеть Вас в ближайшее время?
- В нескольких сериалах. Это, например, «Erynie» Бориса Ланкоша по прозе Марека Краевского. Еще будет «Krucjata», но больше всего летом на Нетфликс сериал «Sekrety rodzinne». В свою очередь, в кинотеатрах я появлюсь в комедии «Ślub doskonały».
Ваши сыновья Павел и Миколай тоже пошли в мир кино?
- Павел работает ассистентом режиссера на съемках «Jagiellonów», а Миколай заканчивает школу и, конечно, смотрит, что делает его старший брат или что делаю я. Но пока он думает, каким путем он хотел бы пойти.
Вы рады, что они разделяют Вашу страсть к кино?
- На данный момент они оба ищут работу, которая вдохновит их. И я не знаю, останутся ли они в мире кино. Естественно, они проявляют интерес к фильму. Мне это нравится? Меня всегда будет радовать то, что будет работать в их пользу. Если я увижу, что они реализуются в жизни, я обязательно буду доволен.
____________________________________________________________________
A czy pracując tak intensywnie w Rosji, nie zaniedbał pan karierę w Polsce?
- To było na odwrót. Ja nie miałam tutaj zbyt wielu ciekawych i atrakcyjnych propozycji. A przychodziły one z zagranicy. Najpierw z Francji, potem z Rosji, Ukrainy i Białorusi. No i stało się. W końcu zawsze jesteśmy bardziej obecni tam, gdzie nas chcą. Jeśli miałbym możliwość wyboru, to na pewno wybrałbym jednak bardziej zbalansowaną karierę w Polsce i za granicą.
Dzisiaj wielu widzów postrzega pana przede wszystkim jako Wiktora Jeleńskiego z „Przyjaciółek”. To już sześć lat, od kiedy pojawił się pan w tym serialu. Lubi pan tę postać?
- To niezbyt prosta postać. Scenarzyści obdarzyli go trudnymi cechami charakteru. I Wiktor walczy z własnymi demonami. Ale na pewno w duecie z Joasią Lisowską gra mi się go bardzo dobrze. Właśnie zaczynamy na dniach nowy sezon. Joasia jest mądrą i fajną kobietą z poczuciem humoru. To, że wytrzymaliśmy ze sobą tyle czasu, świadczy że udało się nam wypracować na planie autentyczną więź.
„Przyjaciółki” to typowo kobiecy serial. Pan wydaje się jednak dobrze czuć w takiej konwencji. Skąd u pana takie zrozumienie kobiecej natury?
- Myśli pan? Mnie się wydaje, że kobiety same do końca nie rozumieją siebie, a cóż dopiero mamy ich rozumieć my mężczyźni, którzy nie jesteśmy na poziomie inteligencji emocjonalnej tak bardzo rozwinięci jak one. Oczywiście żartuję. Ten serial tworzą przede wszystkim kobiety: scenarzystki i reżyserki. Dlatego pokazuje on po prostu kobiecy sposób patrzenia na świat. A my mężczyźni tylko próbujemy się w tych ramach odnaleźć. Jeśli się to udaje – to bardzo mnie to cieszy.
Ten serial trochę utrwala pana wizerunek amanta w polskim kinie. Trudno się panu od niego uwolnić?
- Nie wydaje mi się, że Wiktor jest typem amanta. Jeśliby się uważniej przyjrzeć mojej filmografii, to jest tam dużo różnorodnych ról. Szczególnie jeśli chodzi o zagraniczne filmy. Choćby ostatnio „Daria” czy „Enemy Lines”. Może faktycznie wyjątkiem jest ukraiński serial „Kawa z kardamonem”, w którym gram typowo romantycznego bohatera. Myślę, że niedługo można będzie tę produkcję zobaczyć w Polsce. I dopiero to będzie w jakimś sensie mój powrót do tego wizerunku amanta, który wykreowało dwie dekady temu „Quo Vadis”.
Mówimy tu głównie o serialach. Dlaczego polskie kino nie upomina się o pana?
- Teraz o wiele więcej dzieje się na małym ekranie – przede wszystkim na platformach streamingowych. Poza tym u nas aktorzy są szufladkowani. Ten gra w serialach, ten – w filmach artystycznych, a ten – jest zawodowym rozweselaczem. Łatwo nas tak skategoryzować. I potem aktorowi strasznie ciężko jest wyrwać się z takiej szuflady. To jednak nie jest niemożliwe. Przykładem kogoś, komu się to udało, jest Mateusz Damięcki z filmem „Furioza”. Media musiały czekać aż dwadzieścia lat, aby uznać, że jest dobrym aktorem. Tymczasem on był i jest dobrym aktorem od zawsze, tylko nam próbuje się nieustannie przyklejać jakieś łatki i wpychać do jakichś szuflad. Mateusz potrafi zagrać również komediową rolę – w rosyjskim serialu „Amerykanin w Paryżu” stworzył nadzwyczaj zabawną postać. To fantastyczny aktor i fajny człowiek. Tak jest też z innymi aktorami. Musimy mieć tylko szansę, aby pokazać swoją wszechstronność.
Gdzie zatem będziemy mogli pana niebawem zobaczyć?
- W kilku serialach. To choćby „Erynie” Borysa Lankosza według prozy Marka Krajewskiego. Będzie też „Krucjata”, ale przede wszystkim latem w Netfliksie serial „Sekrety rodzinne”. Z kolei w kinach pojawię się w komedii „Ślub doskonały”.
- Pana synowie Paweł i Mikołaj też weszli do świata filmu?
Paweł pracuje jako asystent reżysera na planie „Jagiellonów”, a Mikołaj kończy szkołę i oczywiście spogląda na to, co robi jego starszy brat czy na to, co ja robię. Ale na razie zastanawia się, w którą stronę chciałby pójść.
Cieszy pana, że podzielają pana filmową pasję?
-Na razie obaj szukają pracy, która by ich inspirowała. I ja nie wiem, czy oni zostaną w świecie kina. Oczywiście w naturalny sposób przejawiają zainteresowanie filmem. Czy mnie to cieszy? Zawsze będzie mnie cieszyło to, co będzie działało na ich korzyść. Jeżeli będę widział, że się spełniają i realizują, to na pewno będę zadowolony.
pawel delag / pawel delong / павел делонг / актер / режиссер / продюсер
A fragment of Pavel Delong's interview with Gazeta Krakowska newspaper in Russian and Polish
Fragment wywiadu Pawłem Delągiem do „Gazety Krakowskiej” w języku rosyjskim i polskim/
А Вы, работая так интенсивно в России, не пренебрегали карьерой в польском?
- Все было наоборот. У меня здесь не было большого количества заманчивых предложений. А приходили они из-за границы. Сначала из Франции, потом из России, Украины и Белоруссии. Вот и получилось. В конце концов, мы всегда больше присутствуем там, где они хотят нас. Если бы у меня был выбор, я бы, конечно, выбрал более сбалансированную карьеру в Польше и за рубежом.
Сегодня многие зрители видят в Вас в первую очередь Виктора Еленского из сериала «Рrzyjaciółki». Прошло шесть лет с тех пор, как Вы появились в этом сериале. Вам нравится этот персонаж?
- Это не очень простой персонаж. Сценаристы наделили его непростыми чертами характера. А Виктор борется со своими собственными демонами. Но я определенно очень хорошо играю его в дуэте с Джоанной Лисовской. Мы только начинаем новый сезон. Джоасия — умная и крутая женщина с чувством юмора. Тот факт, что мы так долго оставались вместе, доказывает, что нам удалось создать подлинную связь на съемочной площадке.
"Przyjaciółki" - типично женский сериал. Тем не менее, Вы, кажется, чувствуете себя комфортно в этом сообществе. Откуда у вас такое понимание женской природы?
- Вы так думаете? Мне кажется, женщины сами себя до конца не понимают, не говоря уже о том, чтобы понять их нам, мужчинам, не столь развитым на уровне эмоционального интеллекта, как они. Я, конечно, шучу. Этот сериал в основном создают женщины: сценаристы и режиссеры. Следовательно, это показывает женский взгляд на мир. А мы, мужчины, просто пытаемся найти себя в этих рамках. Если получается - я этому очень рад.
Этот сериал увековечивает ваш образ любовника в польском кино. Вам трудно от него оторваться?
Я не думаю, что Виктор типичный любовник. Если внимательно посмотреть на мою фильмографию, то там очень много разных ролей. Особенно, когда речь идет о зарубежных фильмах. Например, недавно «Daria» или «Enemy Lines». Пожалуй, исключение составляет украинский сериал «Кава з кардамоном», в котором я играю типично романтического персонажа. Я думаю, что скоро вы сможете увидеть эту постановку в Польше. И только это будет в каком-то смысле моим возвращением к образу влюбленного, созданному два десятилетия назад в «Quo Vadis».
Речь идет в основном о сериалах. Почему польский кинематограф забывает про вас?
- Теперь гораздо больше происходит на маленьком экране - в первую очередь на потоковых платформах. К тому же, у нас актеры такие. Этот играет в сериалах, этот – в художественных фильмах, а этот – профессиональный развлекатель. Нас легко классифицировать. И тогда актеру ужасно трудно вырваться из такого амплуа. Однако это возможно. Примером того, кому это удалось, является Матеуш Дамецкий с фильмом «Furioza». СМИ пришлось ждать целых двадцать лет, чтобы признать его хорошим актером. Между тем он всегда был и является хорошим актером, только нам постоянно пытаются приклеить какие-то пластыри и запихнуть в какие-то ящики. Матвей умеет играть и комедийную роль - в русском сериале „Американец в Париже” он создал необыкновенно веселого персонажа. Он фантастический актер и классный человек. Так обстоит дело и с другими актерами. Нам просто нужен шанс показать свою универсальность.
Итак, где мы сможем увидеть Вас в ближайшее время?
- В нескольких сериалах. Это, например, «Erynie» Бориса Ланкоша по прозе Марека Краевского. Еще будет «Krucjata», но больше всего летом на Нетфликс сериал «Sekrety rodzinne». В свою очередь, в кинотеатрах я появлюсь в комедии «Ślub doskonały».
Ваши сыновья Павел и Миколай тоже пошли в мир кино?
- Павел работает ассистентом режиссера на съемках «Jagiellonów», а Миколай заканчивает школу и, конечно, смотрит, что делает его старший брат или что делаю я. Но пока он думает, каким путем он хотел бы пойти.
Вы рады, что они разделяют Вашу страсть к кино?
- На данный момент они оба ищут работу, которая вдохновит их. И я не знаю, останутся ли они в мире кино. Естественно, они проявляют интерес к фильму. Мне это нравится? Меня всегда будет радовать то, что будет работать в их пользу. Если я увижу, что они реализуются в жизни, я обязательно буду доволен.
____________________________________________________________________
A czy pracując tak intensywnie w Rosji, nie zaniedbał pan karierę w Polsce?
- To było na odwrót. Ja nie miałam tutaj zbyt wielu ciekawych i atrakcyjnych propozycji. A przychodziły one z zagranicy. Najpierw z Francji, potem z Rosji, Ukrainy i Białorusi. No i stało się. W końcu zawsze jesteśmy bardziej obecni tam, gdzie nas chcą. Jeśli miałbym możliwość wyboru, to na pewno wybrałbym jednak bardziej zbalansowaną karierę w Polsce i za granicą.
Dzisiaj wielu widzów postrzega pana przede wszystkim jako Wiktora Jeleńskiego z „Przyjaciółek”. To już sześć lat, od kiedy pojawił się pan w tym serialu. Lubi pan tę postać?
- To niezbyt prosta postać. Scenarzyści obdarzyli go trudnymi cechami charakteru. I Wiktor walczy z własnymi demonami. Ale na pewno w duecie z Joasią Lisowską gra mi się go bardzo dobrze. Właśnie zaczynamy na dniach nowy sezon. Joasia jest mądrą i fajną kobietą z poczuciem humoru. To, że wytrzymaliśmy ze sobą tyle czasu, świadczy że udało się nam wypracować na planie autentyczną więź.
„Przyjaciółki” to typowo kobiecy serial. Pan wydaje się jednak dobrze czuć w takiej konwencji. Skąd u pana takie zrozumienie kobiecej natury?
- Myśli pan? Mnie się wydaje, że kobiety same do końca nie rozumieją siebie, a cóż dopiero mamy ich rozumieć my mężczyźni, którzy nie jesteśmy na poziomie inteligencji emocjonalnej tak bardzo rozwinięci jak one. Oczywiście żartuję. Ten serial tworzą przede wszystkim kobiety: scenarzystki i reżyserki. Dlatego pokazuje on po prostu kobiecy sposób patrzenia na świat. A my mężczyźni tylko próbujemy się w tych ramach odnaleźć. Jeśli się to udaje – to bardzo mnie to cieszy.
Ten serial trochę utrwala pana wizerunek amanta w polskim kinie. Trudno się panu od niego uwolnić?
- Nie wydaje mi się, że Wiktor jest typem amanta. Jeśliby się uważniej przyjrzeć mojej filmografii, to jest tam dużo różnorodnych ról. Szczególnie jeśli chodzi o zagraniczne filmy. Choćby ostatnio „Daria” czy „Enemy Lines”. Może faktycznie wyjątkiem jest ukraiński serial „Kawa z kardamonem”, w którym gram typowo romantycznego bohatera. Myślę, że niedługo można będzie tę produkcję zobaczyć w Polsce. I dopiero to będzie w jakimś sensie mój powrót do tego wizerunku amanta, który wykreowało dwie dekady temu „Quo Vadis”.
Mówimy tu głównie o serialach. Dlaczego polskie kino nie upomina się o pana?
- Teraz o wiele więcej dzieje się na małym ekranie – przede wszystkim na platformach streamingowych. Poza tym u nas aktorzy są szufladkowani. Ten gra w serialach, ten – w filmach artystycznych, a ten – jest zawodowym rozweselaczem. Łatwo nas tak skategoryzować. I potem aktorowi strasznie ciężko jest wyrwać się z takiej szuflady. To jednak nie jest niemożliwe. Przykładem kogoś, komu się to udało, jest Mateusz Damięcki z filmem „Furioza”. Media musiały czekać aż dwadzieścia lat, aby uznać, że jest dobrym aktorem. Tymczasem on był i jest dobrym aktorem od zawsze, tylko nam próbuje się nieustannie przyklejać jakieś łatki i wpychać do jakichś szuflad. Mateusz potrafi zagrać również komediową rolę – w rosyjskim serialu „Amerykanin w Paryżu” stworzył nadzwyczaj zabawną postać. To fantastyczny aktor i fajny człowiek. Tak jest też z innymi aktorami. Musimy mieć tylko szansę, aby pokazać swoją wszechstronność.
Gdzie zatem będziemy mogli pana niebawem zobaczyć?
- W kilku serialach. To choćby „Erynie” Borysa Lankosza według prozy Marka Krajewskiego. Będzie też „Krucjata”, ale przede wszystkim latem w Netfliksie serial „Sekrety rodzinne”. Z kolei w kinach pojawię się w komedii „Ślub doskonały”.
- Pana synowie Paweł i Mikołaj też weszli do świata filmu?
Paweł pracuje jako asystent reżysera na planie „Jagiellonów”, a Mikołaj kończy szkołę i oczywiście spogląda na to, co robi jego starszy brat czy na to, co ja robię. Ale na razie zastanawia się, w którą stronę chciałby pójść.
Cieszy pana, że podzielają pana filmową pasję?
-Na razie obaj szukają pracy, która by ich inspirowała. I ja nie wiem, czy oni zostaną w świecie kina. Oczywiście w naturalny sposób przejawiają zainteresowanie filmem. Czy mnie to cieszy? Zawsze będzie mnie cieszyło to, co będzie działało na ich korzyść. Jeżeli będę widział, że się spełniają i realizują, to na pewno będę zadowolony.
pawel delag / pawel delong / павел делонг / актер / режиссер / продюсер
Potencjał mamy ogromny …. możemy go rozwijać i uczyć się na nowo , przez całe życie , wchodząc na coraz wyższe poziomy rozwoju … środowisko w którym żyjemy może być życzliwe , przyjaźniejsze dla naszego prawidłowego wzrostu lub nie … Polska ma swoją specyfikę , pewien stan umysłu który niekoniecznie sprzyja …przecież sami wiecie jak jest .Przypomina mi się w związku z tym pewna historia to przypowieść buddyjska .Małe orlątko wypadło z gniazda które znajdowało się na wysokim drzewie akurat rodziców nie było , przestraszone głośno krzyczało i czując się zagrożone schowało się w pobliskim lesie . Jak raz przechodziła kura z małym stadkiem kurcząt , zlitowała się nad płaczącym orlątkiem i się nim zaopiekowała. Od tego czasu orlątko wychowywało się na podwórku , grzebało i dziubało ziarno i gdakało jak prawdziwa kura.Któregoś dnia pojawił się na niebie wielki ptak , a przestraszona kura wrzeszcząc zwołała wszystkie swoje dzieci do kurnika. Młody orzeł patrzył zafascynowany z bezpiecznego miejsca na wysoko unoszącego się ptaka i zapytał kurę , co to za piękny ptak. Kura mu odpowiedziała : Orzeł , ale ty nie myśl nawet o nim bo jesteś kura,a bezpieczne miejsce to Twój kurnik.Trzymajcie się i bądźcie orłami !Takich jak Wy jest zdecydowanie więcej dookoła Ciebie niż Ci się wydaje ;) A zdjęcie zrobiła utalentowana
/ orzeł / орел / motywacja / мотивация / pawel delag / pawel delong / павел делонг
/ orzeł / орел / motywacja / мотивация / pawel delag / pawel delong / павел делонг
павел делонг / pawel delag / paweł delag / талантливый мужчина / pavel delong / красивый мужчина / режиссер / продюсер / умный мужчина
Телеканал ТВ-3 сделал подарок на выходные всем поклонникам Павла Делонга.
Повтор сериала "ИНЫЕ"
Сегодня в 03:15 и завтра в 02:45.
Фото Павла с премьеры сериала в Санкт-Петербурге.
The TV-3 channel made a weekend present to all Pavel Delong's fans.
Repeat TV-series "OTHER"
Today at 03:15 and tomorrow at 02:45.
Photo of Pavel from the premiere of the series in St. Petersburg.
Kanał TV-3 podarował na weekend wszystkim fanom Pawła Deląga.
Powtórka z serialu "inne"
Dzisiaj o 03: 15 i jutro o 02: 45.
Zdjęcie Pawła z premiery serialu w Petersburgu.
павел делонг \ pawel delag \ иные \ сериал \ 444 \ тв 3 \ премьера \ paweł deląg
Повтор сериала "ИНЫЕ"
Сегодня в 03:15 и завтра в 02:45.
Фото Павла с премьеры сериала в Санкт-Петербурге.
The TV-3 channel made a weekend present to all Pavel Delong's fans.
Repeat TV-series "OTHER"
Today at 03:15 and tomorrow at 02:45.
Photo of Pavel from the premiere of the series in St. Petersburg.
Kanał TV-3 podarował na weekend wszystkim fanom Pawła Deląga.
Powtórka z serialu "inne"
Dzisiaj o 03: 15 i jutro o 02: 45.
Zdjęcie Pawła z premiery serialu w Petersburgu.
павел делонг \ pawel delag \ иные \ сериал \ 444 \ тв 3 \ премьера \ paweł deląg